„Wojna i miłość. 70 lat AK”, czyli jak można spędzić Walentynki…

4 lutego uczniowie klas II naszego liceum wybrali się na spotkanie poświęcone 70-tej rocznicy przemianowania Związku Walki Zbrojnej na Armię Krajową pt. „Wojna i miłość”. Uroczystość zorganizowana została przez KUL pod patronatem m.in. Marszałka Województwa Lubelskiego, Fundacji Niepodległości, Radia Lublin.

Mieliśmy możliwość spotkania ze świadkami historii – członkami AK oraz innymi uczestnikami II wojny światowej. Gościem był Władysław Wołoszyn pseudonim WILK, który przybliżył nam ważne szczegóły z życia dowódców AK, wcześniej zwanej SZP (Służba Zwycięstwu Polski), czy ZWZ (Związek Walki Zbrojnej). Opowiadał też o historii wojskowości, gen. Sikorskim, gen. Roweckim ps. GROT.

Głos zabrali także przedstawiciele lubelskich władz oświatowych, miejskich, wojewódzkich. Kurator Oświaty pan Krzysztof Babisz złożył serdeczne podziękowania za możliwość uczestniczenia w tej uroczystości, będącej przykładem przekazywania tradycji AK młodszym pokoleniom oraz próbą skłonienia nas do refleksji, czy bylibyśmy zdolni poświęcić się dla ojczyzny. Podziękowanie złożyli także w imieniu pani Wojewody – Waldemar Podsiadły, Zbigniew Niedbała – reprezentant Prezydenta Miasta Lublin Krzysztofa Żuka. Przebieg imprezy dokumentował fotograficznie nasz kolega – Mateusz.

Po części oficjalnej przyszedł czas na omówienie tematyki miłości w czasie wojny. Zaczęło się od niezwykłej prezentacji multimedialnej, która pokazała nam, jak wielką potęgą była i jest miłość. Zobaczyliśmy wstrząsające zdjęcia, które jakiś czas temu obiegły światowe media, wysłuchaliśmy piosenki Ewy Demarczyk. Wysłuchaliśmy prelekcji o głębokim uczuciu Krzysztofa Kamila oraz Barbary Baczyńskich, którzy, rozdzieleni przez wojnę, zginęli w 1944 roku. Czytaliśmy wiersze Baczyńskiego. Ostatnim punktem było spotkanie z panią Marianną Krasnodębską ps. WIOCHNA, która w tragicznych okolicznościach straciła wielu swoich najbliższych.

Cieszę się, że mogłam wziąć udział w tej lekcji historii i wrażliwości. Wróciłam do domu pełna zadumy nad tym, co usłyszałam. Uświadomiłam sobie, że święto zakochanych dla wielu ludzi jest powrotem do wspomnień o tych, którzy na zawsze zajęli miejsca w ich sercach.

Natalia kl. 2 a lo